W Wałczu miał miejsce niebezpieczny incydent na drodze krajowej nr 10, w którym kierowca busa prowadził pojazd mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Sytuację udało się opanować dzięki czujności innego uczestnika ruchu, który zasygnalizował służbom problem. Policja przeprowadziła pościg, prowadząc do zatrzymania nietrzeźwego mężczyzny, który nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu. Zdarzenie to po raz kolejny podkreśla znaczenie obywatelskiej odpowiedzialności w poprawie bezpieczeństwa na drogach.
Do incydentu doszło, gdy oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wałczu otrzymał informację o nietrzeźwym kierowcy poruszającym się slalomem po obu pasach drogi. Policjanci natychmiast ruszyli w kierunku zgłoszenia i zauważyli pojazd pomimo próby zatrzymania go przez wysłanie sygnałów. Kierowca nie reagował na wezwania, co zmusiło policję do podjęcia pościgu. Bus, zjeżdżając na pobocze, utknął i w tej sytuacji funkcjonariusze mogli w końcu zainterweniować.
Po zatrzymaniu, okazało się, że 36-letni kierowca, mieszkaniec Gniezna, miał ponad 3 promile alkoholu we krwi oraz nie posiadał prawa jazdy. Zdarzenie prowadzi do poważnych konsekwencji prawnych – kierowcy grozi do 5 lat więzienia, obowiązek zapłaty nawiązki oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Policjanci zaznaczą, że tego typu reakcje obywateli są niezwykle ważne, gdyż mogą uratować życie innych uczestników ruchu. Przypominają również, że każda osoba może anonimowo powiadomić policję o podejrzeniu, że ktoś prowadzi pojazd pod wpływem alkoholu.
Źródło: Policja Wałcz
Oceń: Nietrzeźwy kierowca na drodze krajowej zatrzymany dzięki szybkiej reakcji świadka
Zobacz Także